Uzależnienie jest chorobą nawrotową. Osoba będąca w nawrocie powraca do zachowań z okresu czynnego nałogu, choć jeszcze do niego nie powróciła. Poza zachowaniami powraca sposób postrzegania siebie, innych, relacji i ich przeżywania. Zmianie ulega również myślenie o środkach psychoaktywnych, ich używaniu, a nawet samym uzależnieniu.
Niejednokrotnie początkiem nawrotu jest jakaś stresująca sytuacja – zarówno pozytywna, jak i negatywna. Nawrót rozwija się powoli i stopniowo. A sygnały ostrzegawcze początkowo są subtelne. W miarę jego trwania nabierają na sile. Im dłużej nawrót trwa, tym bardziej się pogłębia i tym trudniej się z niego wydobyć. Tym bardziej osoba uzależniona zbliża się do złamania abstynencji.
Gdy w przebiegu nawrotu zaczynają pojawiać się głody alkoholu, wraz z nimi następują tzw. myśli przyzwalające na picie. Niejednokrotnie mają one charakter myśli automatycznych i przyczyniają się do nasilania się głodu substancji. Myśli automatyczne kierują umysł i emocje w stronę korzyści wynikających z przyjęcia substancji, np. „Jak się napiję/wezmę, będę w stanie się dobrze bawić”, „Jestem dziwakiem jak nie piję/biorę”, „Tylko alkohol/narkotyk pozwoli mi się odprężyć”, itp. Poza tym sugerują, że daną sytuację można wytrzymać tylko za pomocą środka psychoaktywnego. Często myśli automatyczne sięgają do głęboko utrwalonych przekonań na własny temat, np. „jestem beznadziejny”, „nikt mnie nie kocha”, „niczego nie umiem dobrze zrobić”, itp., które wywołują trudne stany emocjonalne potęgujące głód substancji.
Myśli przyzwalające na picie odnoszą się również do postrzegania uzależnienia. Posiłkują się przekonaniami z mechanizmu iluzji i zaprzeczeń. Są to m.in. „to będzie tylko jeden raz”, „jestem uzależniony od narkotyków, a nie alkoholu, więc mogę się napić”, „kiedyś piłem tylko wódkę, więc jak napiję się piwa to nic mi się nie stanie”, itp. Możliwe jest nawet wątpienie czy kwestionowanie faktu bycia osobą uzależnioną.
W przebiegu leczenia osoby uzależnione uczą się radzić sobie z takimi myślami. W stosunku do myśli automatycznych i przekonań o sobie stosowane są techniki terapii poznawczo-behawioralnej, których celem jest bardziej długofalowa i głębsza zmiana postrzegania siebie. Wobec myśli przyzwalających bazujących na iluzjach dotyczących nałogu tworzy się myśli przeciwstawne, wskazujące negatywne jego konsekwencje, zachęca do aktywnego poszukiwania zachowań alternatywnych pozwalających na osiągnięcie pożądanego efektu. Umiejętność analizowania przebiegu własnego nałogu, kolejnych powrotów do niego i przewidywania dalszych konsekwencji, staje się przydatna wobec myśli kwestionujących fakt bycia uzależnionym.
Źródła:
Mellibruda J., Sobolewska-Mellibruda Z., Integracyjna Psychoterapia Uzależnień. Teoria i praktyka, IPZ PTP, Warszawa 2006
Gossop M., Nawroty w uzależnieniach, PARPA, Warszawa 1997
Dodaj komentarz