
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni doświadczają różnych barier związanych z podjęciem leczenia. Część z nich jest uniwersalna, jednak część jest zależna od płci. Okazuje się, żę w 2019 roku zaledwie około 10% kobiet mających problem z używaniem substancji podjęło leczenie. Zbadanie czynników wpływających na tak małą zgłaszalność do leczenia wydaje się więc zasadna. Jak wynika z badań, kobiety najczęściej mają problem z alkoholem, następnie z lekami przeciwbólowymi, a kolejną z preferowanych substancji jest metamfetamina.
Rozpoznano trzy rodzaje barier w zgłaszalności do leczenia. Są nimi: brak gotowości do leczenia i do zaprzestania używania substancji, sytuacja społeczno-ekonomiczna oraz obowiązki rodzinne. Wewnętrzne bariery stanowią najbardziej rozpowszechnioną przeszkodą w podjęciu leczenia. Osoby używające substancji w sposób problemowy niejednokrotnie nie są gotowe na podjęcie abstynencji. Ponadto, w niewielkim stopniu wykorzystują wiedzę, którą uzyskują podczas terapii.
Kolejną z barier jest sytuacja społeczno-ekonomiczna. Obejmuje ona m.in. miejsce zamieszkania. Wykazano bowiem, że zamieszkiwanie na obszarach wiejskich i utrudniony dojazd do placówek leczniczych wpływa na mniejszą zgłaszalność do leczenia.
Czytaj też: Czy kobiety trudniej leczyć?
Również w tej grupie barier znajduje się niestabilna sytuacja ubezpieczeniowa, która natomiast może wynikać z niestabilnej sytuacji zawodowej osób z problemem używania substancji psychoaktywnych. Są to czynniki obniżające gotowość do podejmowania terapii – zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety.
Ostatnią grupą barier są obowiązki rodzinne. Ta bariera w zasadniczym stopniu dotyczy kobiet. W Stanach Zjednoczonych kobiety zdecydowanie więcej czasu niż mężczyźni spędzają na opiece nad dziećmi. W pewnym stopniu wynika to z niedostępności niskopłatnej lub bezpłatnej opieki dla nich. Odnosi się to zarówno do sytuacji ogólnej, jak i oferty w placówkach zajmujących się pomocą osobom z uzależnieniem.
Ważną barierą przed podejmowaniem leczenia przez kobiety uzależnione jest także obawa przed stygmatyzacją. Zwłaszcza odnosi się ona do kobiet w ciąży i posiadających dzieci. Znaczący procent kobiet mających problem z używaniem substancji psychoaktywnych doświadczyło w swoim życiu traumy, która w istotny sposób jest związana z ich nałogiem. Niestety niewiele programów leczenia uzależnienia jest opartych na traumie, a to miałoby korzystny wpływ na podejmowanie leczenia i pozostawanie w nim przez kobiety.
Przeprowadzone badanie wskazuje jednak, że kobiety stanowią bardzo różnorodną grupę i ważnym jest kontynuowanie badań oraz uwzględnienie w nich większej grupy badanych. Ponadto, nie uwzględnia ono ukrytych barier w zgłaszalności na terapię. Tym bardziej nie odnosi się do sytuacji, gdy kilka z nich występuje równocześnie.
Niemniej bieżące badanie sugeruje zasadność wykorzystania wywiadów motywacyjnych, interwencji dotyczących całego systemu rodzinnego i całej społeczności.
Źródło:
Apsley H.B., Vest N., Knapp K.S., Santos-Lozada A., Gray J., Hard G., Jones A.A., Non-engagement in substance use treatment among women with unmet need for treatment: A latent class analysis on multidimensional barriers, Drug and Alcohol Dependence, vol. 242, 1 January 2023, 109715.
Dodaj komentarz