
Rusza pionierski brytyjski program testujący implant, który ma zmieniać nastrój poprzez precyzyjną stymulację mózgu. Technologia może zrewolucjonizować terapię m.in. depresji, uzależnień i OCD.
W Wielkiej Brytanii rusza innowacyjny program badawczy, który ma sprawdzić skuteczność nowego typu implantu mózgowego. Wykorzystujące on ultradźwięki do modyfikowania aktywności neuronów. Projekt jest częścią finansowanego przez państwo programu ARIA (Advanced Research and Invention Agency). Jego celem jest ocena bezpieczeństwa i skuteczności urządzenia u pierwszych 30 pacjentów.
Nowa metoda leczenia uzależnień
Nowe urządzenie – Forest 1 – w odróżnieniu od klasycznych implantów opartych na elektrodach wprowadzanych bezpośrednio do mózgu, umieszczany jest pod czaszką, ale poza samą tkanką mózgową. Dzięki wykorzystaniu ultradźwięków, urządzenie może jednocześnie rejestrować aktywność neuronalną i precyzyjnie ją modyfikować.
To rozwiązanie pozwala na tzw. przełączanie całych obwodów nerwowych, co otwiera nowe możliwości w leczeniu chorób o podłożu zaburzeń pracy sieci neuronalnych, takich jak depresja lekooporna, uzależnienia, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (OCD), padaczka.
Są to zaburzenia, które nie wynikają z uszkodzenia konkretnego miejsca w mózgu, lecz z nieprawidłowej komunikacji między jego obszarami. Depresja czy uzależnienia często wynikają z rozregulowania tzw. szlaków nagrody lub układów regulujących emocje.
Według specjalistów, technologia ta daje nadzieję pacjentom, u których standardowe terapie nie przynoszą efektów. – W przypadku depresji czy padaczki aż jedna trzecia pacjentów nie reaguje na dostępne metody leczenia. To właśnie tej grupie nowa technologia może odmienić życie – podkreśla Aimun Jamjoom, neurochirurg NHS i lider badania.
Bezpieczeństwo w leczeniu depresji i uzaleznień
W testach udział wezmą pacjenci, którzy przeszli operację neurochirurgiczną i mają tymczasowy ubytek kostny czaszki – dzięki temu urządzenie można przymocować bez konieczności ponownej interwencji chirurgicznej. Implant będzie noszony przez 2 godziny dziennie, a badacze sprawdzą, czy możliwe jest mierzalne wpływanie na nastrój i motywację uczestników.
Choć technologia ma wiele zalet, wymaga również ostrożności. Ultradźwięki mogą powodować podgrzewanie tkanek, co stwarza ryzyko uszkodzeń. Naukowcy pracują nad optymalizacją parametrów urządzenia, aby zmaksymalizować efektywność przy jednoczesnym zachowaniu pełnego bezpieczeństwa.
Neuroetyka i przyszłość
Forest 1 to tylko jeden z 19 projektów objętych programem ARIA, w ramach którego powstają m.in. roboty neurochirurgiczne do leczenia padaczki, modyfikacje genetyczne komórek mózgowych oraz tzw. organoidy mózgowe hodowane w laboratoriach.
Rozwój neurotechnologii otwiera nie tylko nowe możliwości terapeutyczne, ale też budzi pytania o prywatność i ochronę danych. Eksperci ostrzegają przed ryzykiem tzw. neurodyskryminacji, czyli wykorzystywania danych mózgowych np. przy rekrutacji czy ustalaniu ubezpieczenia.
Źródło: The Guardian
Mogą Cię zainteresować:

Dodaj komentarz