
Według najnowszych badań naukowców z kanadyjskiego Uniwersytetu Guelph, słodzone napoje alkoholowe (drinki) mogą sprzyjać szkodliwemu spożyciu alkoholu wśród nastolatków. Jak wyjaśniają naukowcy, cukier w słodzonych napojach alkoholowych pomaga zamaskować smak czystego alkoholu i w ten sposób czyni trunek bardziej atrakcyjnym dla początkujących konsumentów, w tym młodych ludzi.
Substancje słodzące w napojach alkoholowych
Opublikowane niedawno w czasopiśmie „Alcohol” badanie naukowców jest pierwszym, które dotyczy skutków działania wysokofruktozowego syropu kukurydzianego (HFCS), który stanowi około jednej czwartej objętości wielu słodzonych napojów alkoholowych. Badanie zostało sfinansowane przez Natural Sciences and Engineering Research Council.
Psycholog Prof. Francesco Leri z Uniwersytetu Guelph sugeruje, że słodzone drinki mogą w rzeczywistości promować szkodliwe spożycie alkoholu. Jak dodaje cyt: „Wyniki powinny wzbudzić ostrożność, szczególnie wśród pijących w wieku uniwersyteckim i ich rodziców. Alkohole te mają bowiem potencjał zachęcający do spożywania innych napojów alkoholowych”. Leri dodaje, że im więcej słodzonych napojów pije nastolatek, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będzie pić niesłodzony alkohol.
Profesor Leri wspólnie z zespołem podkreślili, że słodkie drinki działają jak „brama” wprowadzająca w świat alkoholi. Badania te potwierdziły wcześniej prowadzone w temacie obserwacje nad wpływem słodzonych napojów alkoholowych na zachowania związane z piciem u nastolatków.
Inne substancje słodzące
Wcześniej badacze, na etapie testów, odkryli, że substancje słodzące, takie jak sacharoza i glukoza, zachęcają szczury do picia większej ilości alkoholu. Naukowcy przetestowali także spożycie różnych proporcji alkoholu zmieszanego z 25-procentowym HFCS.
„Większość szczurów dobrowolnie nie pije alkoholu. W chwili, gdy dodaliśmy HFCS, nastąpił ogromny wzrost spożycia” – powiedział Leri.
Mieszanie alkoholu z sacharyną (bezkaloryczną substancją słodzącą) również spowodowało większe spożycie, ale mniejsze niż w przypadku HFCS.
Wpływ słodzonych alkoholi na mózg
W badaniach Leri przyjrzał się również wpływowi HFCS na mózg. Chciał zobaczyć, jak substancje słodzące mogą wpływać na ilość spożywanego alkoholu, a idąc dalej tym tropem – na uzależnienie. Podkreślił, że osoba pijąca słodki alkohol może przyzwyczaić się do smaku alkoholu, nawet jeśli początkowo go nie lubiła. Temat wpływu słodkich alkoholi na mózg wciąż jest analizowany przez naukowców pod kierunkiem prof. Leri.
Profilaktyka
Czytaj: Sprawdź, czy pijesz rozsądnie!?
Leri zaznaczył, że producentów napojów można przekonać do stosowania bardziej naturalnych słodzików, takich jak zwykły cukier trzcinowy, lub do powstrzymania się od sprzedaży swoich produktów młodszym konsumentom. Jednocześnie zespół badaczy zachęca rodziców, aby rozmawiali z młodymi ludźmi o tzw. coolerach.
„Ponieważ jest słodki i nie smakuje alkoholem, nie czyni go to bezpieczniejszym niż zwykła puszka piwa lub kieliszek wina. Alkohol jest alkoholem bez względu na wszystko”.
Jednocześnie naukowcy zaznaczyli, że substancje słodzące powodują także inne skutki uboczne, takie jak choćby otyłość czy problemy przyzębia.
Źródło:
Fot. Heidi Walley, Unsplash.com
Dodaj komentarz