Głód alkoholu to stan charakteryzujący się silnym pragnieniem lub poczuciem przymusu przyjmowania substancji. Opisywany bywa również jako intensywne myślenie o alkoholu, silna chęć odczucia przyjemności wynikającej z picia lub kompulsywne pożądanie. Oficjalnie uznawany jest za jeden z symptomów uzależnienia. Wymieniany jest w klasyfikacji ICD-10 oraz w DSM-V, jednak w tej drugiej jest od niedawna. Jakie są modele głodu alkoholowego?
Jak się okazuje, głód alkoholowy to nie jest jednoznaczny stan i niejednoznaczne są też jego przyczyny. Badacze wskazują na wiele różnych modeli głodu alkoholowego i podkreślają, że żaden z nich nie opisuje tego stanu dostatecznie dobrze.
Koncepcje różnych modeli głodu alkoholowego nie wykluczają się, lecz uzupełniają. Wyróżniono modele głodu ze względu na teorię warunkowania, modele poznawcze, psychobiologiczne i motywacyjne.
Modele warunkowania
Modele warunkowania dzielą się na: model objawów odstawiennych, model kompensacji oraz model bodźca. Ten pierwszy zakłada, że „głód substancji pojawia się w sytuacji wystąpienia przykrych objawów zespołu abstynencyjnego i jest bezpośrednim następstwem braku alkoholu (narkotyków). Jednocześnie twórcy tego modelu przyjęli, że głód substancji psychoaktywnej ulega wcześniejszemu powiązaniu z bodźcami warunkowymi, takimi jak na przykład otoczenie, w którym przyjmuje się substancję, kontakt z osobami, w towarzystwie których spożywało się alkohol” – czytamy w pracy autorstwa Jana Chodkiewicza pt. „Głód alkoholu – konceptualizacja, wybrane modele i metody pomiar”.
Model kompensacji opiera się na założeniu, że głód alkoholu to reakcja na dyskomfort wynikający ze wzrostu tolerancji organizmu na działanie alkoholu. „Wraz ze wzrostem tolerancji zmniejsza się przyjemność (lub ulga) odczuwana po przyjęciu substancji, mogą się pojawić również reakcje awersyjne. Głód w takich sytuacjach wynika z potrzeby kompensacji i zachowania dobrego samopoczucia”.
Model bodźca zakłada, że głód alkoholowy może się pojawić, gdy w organizmie jest produkowana dopamina z innych źródeł niż picie alkoholu. Stają się one wzmocnieniami, a mózg „przypomina” sobie stan upojenia – wówczas pojawia się głód.
Poznawcze modele głodu alkoholowego
Oparte są one na założeniu, że głód jest związany ze specyficznym sposobem przetwarzania informacji. Wyróżnia się model oczekiwań oraz model przetwarzania poznawczego.
Głód według modelu oczekiwań to poczucie przymusu napicia się w wyniku przekonań, że alkohol pomaga, wprawia w dobry nastrój, sprawia, że osoba pijąca jest zrelaksowana. Z kolei w modelu przetwarzania poznawczego zakłada się, że głód alkoholu pojawia się, gdy osoba pijąca nałogowo nagle stanie w obliczu abstynencji. „Wtedy, gdy alkohol jest dostępny, picie nie powoduje głodu, nie angażuje także procesów poznawczych, jest bowiem bardziej lub mniej zautomatyzowane. Jednak gdy brakuje alkoholu, odpowiedź nie może już być automatyczna i do głosu dojdą tu procesy poznawcze. Decydujące i wpływające na siłę głodu będzie to, jak w tej sytuacji postrzegana i interpretowana jest abstynencja (np. jako chwilowa przeszkoda czy coś stałego)” – wyjaśniają badacze.
Modele psychobiologiczne głodu alkoholowego
Wspólnym elementem modeli psychobiologicznych jest założenie, że głód alkoholu jest powodowany głównie przez dysfunkcje mózgowe, zwłaszcza układu nagrody. Głód może wystąpić w wyniku potrzeby zaspokojenia rozregulowanego układu nagrody lub chęci odczucia ulgi. Trzeci powód to niedobory serotoniny w połączeniu z osobowością cechującą się niskim samokierowaniem. Wśród głodów psycholobiologicznych wymienia się: model neuroanatomiczny, model „sensytyzacji zachęt” oraz teorię procesów przeciwstawnych i allostazy. Każdy z nich wskazuje na inną biologiczną cechę mózgu osoby pijącej nałogowo, która może prowadzić do głodu.
Modele motywacyjne głodu alkoholowego
Ostatnia grupa modeli głodu alkoholowego wynika z założenia, że to, jak osoba pijąca odczuwa głód, zależy do tego, jakie są jej motywacje do picia. Jako pierwszy zdobył popularność model Coxa i Klingera. Model ten dotyczy osób, które piją, ponieważ mają oczekiwania związane z działaniem alkoholu, ignorując jednocześnie negatywne skutki spożywania alkoholu. „Wielowymiarowy model ambiwalencji Breinera i wsp. stanowi rozszerzenie modelu Coxa i Klingera. W przypadku obu modeli wychodzi się z założenia, że odczuwanie głodu nie występuje w próżni, lecz jest tylko jednym z elementów wpływających na zachowania związane z piciem. Zdaniem autorów, docierające do jednostki sygnały dotyczące alkoholu pozostają w dynamicznych relacjach z szeregiem indywidualnych czynników, a efektem tej interakcji jest wypicie alkoholu lub powstrzymanie się od tej czynności” – czytamy w pracy Chodkiewicza.
Najbardziej złożonym modelem głodu jest model PRIME. Jego nazwa pochodzi od pierwszych liter słów: plans, responses, impulses/inhibiting forces, motives i evaluations. Model opiera się na przekonaniu, że struktury motywacyjne, takie jak: plany dotyczące podejmowania określonej czynności, reakcje (odpowiedzi) mogące uruchomić, zatrzymać lub zmodyfikować działanie, impulsy lub blokady, motywy (potrzeby) oraz oceny (przekonania) wzajemnie na siebie oddziałują.
Źródło: Jan Chodkiewicz, „Głód alkoholu – konceptualizacja, wybrane modele i metody pomiaru”
Dodaj komentarz