Rodziny zwykle rozwijają strategie służące rozwiązywaniu problemów. Dzięki konstruktywnym sposobom radzenia sobie z nimi, dzieci uczą się, że spory są naturalną częścią życia. Otwarta praca nad konfliktami umożliwia nabranie poczucia własnej wartości i sprzyja akceptacji. Natomiast rodziny, w których występuje problem z uzależnieniem od alkoholu (czy inne dysfunkcje), rozwijają szereg strategii zmierzających do unikania konfliktów. Jedną z nich jest zaprzeczenie.
Zaprzeczenie jest jednym z pierwotnych mechanizmów obronnych i pojawia się w sposób automatyczny. Jego korzenie sięgają okresu dzieciństwa i istniejącego wtedy egocentrycznego przekonania, że rzeczy nie dzieją się naprawdę, tak długo jak się nie przyjmuje ich do wiadomości. Zaprzeczenie jest jednym z elementów pojawiających się w innych mechanizmach obronnych.
Mechanizm ten, podobnie jak inne, sprawia, że życie jest bardziej znośne ze względu na niedoświadczenie przykrych stanów emocjonalnych. Umożliwia także wstrzymanie automatycznych reakcji w sytuacjach trudnych. Jeszcze innym jego aspektem jest fakt, że pozwala dostrzegać dobre strony negatywnych sytuacji. Niemniej jego działanie ma też i negatywne skutki. Jedną z takich sytuacji jest właśnie zaprzeczanie istnieniu problemu uzależnienia w rodzinie.
Mechanizm zaprzeczania we współuzależnieniu
Osoby współuzależnione, chcąc złagodzić poziom napięcia i konfliktów w rodzinie, tworzą pozory, że wszystko jest w porządku. W różny sposób wywierają także naciski na dzieci, by te przyjęły taki punkt widzenia. Jeśli jednak dzieci chcą otwarcie rozmawiać o problemach związanych z nałogiem, to ich spostrzeżenia zostają podważane. Dziecko jest przekonywane, że nie ma problemu uzależnienia w rodzinie bądź to, co widzi wynika z innych problemów. W efekcie dzieci wypierają swoje uczucia, tracą zaufanie do własnego osądu (nie tylko w kwestii uzależnienia) i osądu osób spoza rodziny na temat tego, co się dzieje. Uczą też zaprzeczania młodsze rodzeństwo i innych członków rodziny. Oczywistym długofalowym negatywnym skutkiem mechanizmu zaprzeczania uzależnieniu w rodzinie jest pogłębianie się tego problemu i skutków, jakie ten problem wywołuje. Choć krótkofalowy skutek w postaci obniżenia napięcia jest pociągający.
Mechanizmy obronne = życie w kłamstwie?
Kolejnym skutkiem rozwoju mechanizmu zaprzeczania w rodzinie z problemem alkoholowym jest uczenie się przez dzieci, że konflikt jest czymś zagrażającym i należy go unikać za wszelką cenę. Ceną jest niejednokrotnie życie w kłamstwie. Zranienia wynikające z zanegowanego konfliktu nie mogą zostać zaleczone. Ponadto, dzieci te wzrastają i zakorzeniają w sobie poczucie, że konflikty nie są czymś, co można rozwiązać oraz że same sobie z nim nie poradzą. Z tymi przekonaniami wchodzą w dorosłe życie i również w nim je stosują.
Źródła:
„Rozwój mechanizmu zaprzeczania”, w: Robinson B.E., Rhoden J.L. „Pomoc psychologiczna dzieciom z rodzin alkoholowych. Praktyczny przewodnik”, PARPA, Warszawa 2017.
McWilliams N., „Diagnoza psychoanalityczna”, GWP, Gdańsk 2013.
Fot. Randy Jacob, Unsplash.com
Dodaj komentarz