Przejdź do treści głównej
Kobiece stopy na podłodze, obok stoi kieliszek w wina
31 marca 2025

“Alkohol dla kobiet bywa symbolem chwili dla siebie. Tego upragnionego momentu, kiedy można w końcu usiąść, zamknąć drzwi i przez chwilę pobyć samą ze sobą. To nie jest tylko o napoju, to o przestrzeni emocjonalnej, której kobieta szuka”. O tym dlaczego coraz więcej pracujących matek i kobiet uzależnia się od alkoholu, mówi Agata Czaja-Michaud, certyfikowana specjalistka psychoterapii uzależnień.

Redakcja: Zauważyła pani, że w ostatnich latach coraz więcej pracujących matek sięga po alkohol?

Agata Czaja-Michaud: Tak, zdecydowanie obserwujemy wzrost liczby kobiet sięgających po alkohol. I to niezależnie od wieku czy sytuacji życiowej. Wśród moich pacjentek są zarówno młode matki, kobiety aktywne zawodowo, jak i panie w wieku okołomenopauzalnym czy emerytalnym. Ale co szczególnie niepokojące, problem coraz częściej dotyczy także młodych dziewcząt. 

Na terapię zgłaszają się też partnerki osób z uzależnieniem, które nabawiły się problemu z alkoholem w ramach swojego związku. Przyjęły bowiem bardzo niebezpieczną i błędną strategię, że będą piły razem z nim aby kontrolować jego picie. 

Co może być tego przyczyną? 

Przyczyn, dla których kobiety sięgają po alkohol, jest naprawdę wiele. Na pewno warto zwrócić uwagę na ogromną dostępność różnego rodzaju trunków, dziś są one dosłownie na wyciągnięcie ręki. Producenci prześcigają się w reklamach, które często są kierowane bezpośrednio do kobiet. Wystarczy spojrzeć na opakowania: eleganckie butelki, pastelowe etykiety, słodkie smaki. Wszystko ma kusić, przyciągać wzrok, zachęcać do spróbowania. Kojarzyć się z “chwilą przyjemności”, “super czasem dla siebie, na który zasługujesz”, “dobrą zabawą” czy  wręcz ”luksusem”, na który możemy sobie łatwo pozwolić.

Drugim ważnym aspektem jest tzw. równouprawnienie w piciu. Przekonanie, że kobieta powinna dorównać mężczyźnie w kwestii ilości wypijanego alkoholu. Tymczasem ta sama ilość alkoholu wypita przez kobietę i mężczyznę działa zupełnie inaczej. Organizm kobiety jest bardziej podatny na toksyczne działanie alkoholu. Konsekwencje zdrowotne mogą pojawić się szybciej i być bardzo poważne, mówimy tu m.in. o nowotworach sutka, chorobach wątroby  czy zaburzeniach układu hormonalnego, w tym zaburzeniach miesiączkowania. Alkohol u kobiet mocniej niż u mężczyzn zakłóca funkcje poznawcze mózgu w tym zdolności psychomotoryczne (jazda samochodem). Kobiety pijące regularnie, częściej zapadają na osteoporozę, między innymi dlatego, że alkohol wypłukuje wapń z organizmu.

Kiedy pracowałam na oddziale leczenia uzależnień w szpitalu na Sobieskiego w Warszawie, spotykałam się z młodymi kobietami, w wieku zaledwie 30 lat, które już wtedy miały poważne uszkodzenia wątroby, a niektóre chorowały na żółtaczkę.

Nie można też pominąć innego, bardzo ważnego aspektu: kobiety z uzależnieniem od alkoholu znacznie częściej padają ofiarami przemocy fizycznej, nadużyć seksualnych czy różnego rodzaju wypadków. To są fakty, o których musimy mówić głośno i bez tabu. Bo świadomość tego, do czego prowadzi uzależnienie, może być pierwszym krokiem do zmiany.

To znaczy, że kobiety szybciej uzależniają się od mężczyzn?

Dokładnie tak. Kobiety uzależniają się od alkoholu szybciej niż mężczyźni i wynika to m.in. z ich fizjologii. Mają więcej tkanki tłuszczowej, a mniej wody w organizmie. Dodatkowo kobiecy organizm zawiera więcej estrogenów, które sprzyjają szybszemu i silniejszemu wchłanianiu alkoholu.

Nadużywanie alkoholu przez kobiety bardzo często prowadzi także do zaburzeń nastroju. W moim gabinecie regularnie pojawiają się pacjentki z depresją czy z nerwicą. W wielu przypadkach są to zaburzenia wtórne, wynikające z problemów alkoholowych. Alkohol z czasem wywołuje lub pogłębia stany lękowe, spadki nastroju, a także problemy ze snem czy koncentracją.

Ponadto, każda ilość alkoholu wypita przez kobietę w ciąży działa toksycznie na rozwijające się dziecko. Alkohol przenika przez łożysko i może prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń płodu. U kobiet pijących w ciąży znacznie wzrasta również ryzyko poronienia. 

Wspomniała pani, że 30-latki miewają poważne skutki zdrowotne. To wyjątki?

Wciąż funkcjonuje w społeczeństwie przekonanie, że uzależniamy się najłatwiej jako bardzo młode osoby. I że skoro ktoś nie nadużywał alkoholu w wieku 19 czy 25 lat, to teraz  mając 35 czy 40 lat  jest już bezpieczny. Tymczasem to właśnie kobiety w wieku 35-45 lat stanowią dziś jedną z grup najbardziej narażonych na uzależnienie.

Czy zmieniająca się rola kobiety w społeczeństwie ma z tym coś wspólnego?

Kobiety bardzo często czują presję, że muszą dawać z siebie wszystko. Mają być w stu procentach matkami, pracownicami, partnerkami, gospodyniami. Mają wobec siebie ogromne oczekiwania. I właśnie te wysokie wymagania sprawiają, że coraz trudniej jest udźwignąć codzienne napięcie. Do tego może dochodzić presja ze strony partnera, pracodawcy, a często też brak czasu tylko dla siebie. Wiele moich pacjentek przyznaje wprost: sięgnęły po najprostszy sposób rozluźnienia, którym w naszej kulturze jest alkohol. 

Jakie emocje lub sytuacje skłaniają matki do sięgania po alkohol?

Wszystko zaczyna się w kobiecie, w jej potrzebach, emocjach, codziennych zmaganiach. Bardzo często impulsem do sięgnięcia po alkohol jest chęć odreagowania stresu. Zmęczenie, frustracja, poczucie przeciążenia. Przyczyną może być także samotność, szczególnie u kobiet, które samodzielnie wychowują dzieci.

Alkohol bywa symbolem chwili dla siebie. Tego upragnionego momentu, kiedy można w końcu usiąść, zamknąć drzwi i przez chwilę pobyć samą ze sobą. To nie jest tylko o napoju, to o przestrzeni emocjonalnej, której kobieta szuka. I to właśnie czyni ten rytuał tak silnym. Problem zaczyna się wtedy, gdy to właśnie alkohol staje się jedyną dostępną odpowiedzią na te potrzeby.

Jakie sygnały powinny zapalić czerwoną lampkę u kobiety, która regularnie pije alkohol, ale nie widzi w tym problemu? Jakie zmiany w zachowaniu mogą wskazywać na rozwijające się uzależnienie?

Jeśli pijesz codziennie alkohol, nawet w małych ilościach to już powinna się zapalić czerwona lampka. Podobnie jeśli obiecujesz sobie, że wypijesz mniej a wypijasz tyle co zwykle. Jeśli szukasz pretekstów czy okazji do picia alkoholu. Jeśli odczuwasz wyrzuty sumienia, że znowu się napiłaś, doświadczasz tzw. kaca moralnego to również sygnał ostrzegawczy.

Rzadziej zdarza się, że kobiety dostają sygnał z zewnątrz, że coś jest nie tak. Kobieta z uzależnieniem bardzo często pije w samotności. W zaciszu domu, z dala od innych. Ukrywa się przed światem, bo wstyd i poczucie winy bywają silniejsze niż potrzeba sięgnięcia po pomoc. To sprawia, że jej problem może przez długi czas pozostać niezauważony, nawet przez najbliższych.

Agata Czaja Michaud – psycholożka, certyfikowana specjalistka psychoterapii uzależnień, certyfikowana specjalistka przeciwdziałania przemocy i  trenerka. Od 20 lat prowadzi konsultacje i terapię osób z problemem uzależnień oraz ich rodzin. Kilkanaście lat pracowała na oddziale uzależnień w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Autorka poradników: “Mówię STOP Twojemu uzależnieniu”, “Jak skutecznie rozmawiać z osobą uzależnioną?”

Zostaw swój komentarz:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mogą Cię zainteresować:

Mężczyzna w białej koszulce trzyma się za serce z bólu

Palenie marihuany zwiększa ryzyko zawału serca. Wyniki badań

Uczeń śpi na ławce w szkole

Fentanyl, mefedron i dopalacze w polskich szkołach! Alarmujące wyniki raportu

Twarz kobiety, która pali e-papierosa

Zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów? Interwencja NIZP PZH-PIB

Alkohol i marihuana na białym tle

Marihuana i alkohol wśród polskiej młodzieży i młodych dorosłych – ESPAD 2024

The owner of this website has made a commitment to accessibility and inclusion, please report any problems that you encounter using the contact form on this website. This site uses the WP ADA Compliance Check plugin to enhance accessibility.