
E-papierosy są coraz popularniejsze, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Brakuje prawnych regulacji dot. ich sprzedaży. Dostęp do tej trującej używki jest dla polskich dzieci po prostu łatwy. A e-papierosy trują, niszczą płuca i uzależniają wyjątkowo mocno.
Rosnąca popularność „jednorazówek” – zagrożenie dla zdrowia
Choć e-papierosy jednorazowe często uznawane są za mniej szkodliwe niż tradycyjne papierosy, stanowią poważne niebezpieczeństwo zdrowotne, zwłaszcza dla młodzieży. Dane z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB oraz inne badania wskazują, że łatwa dostępność tych produktów, szczególnie w wersjach smakowych, może prowadzić do poważnych uszkodzeń zdrowia.
W 2023 roku sprzedaż e-papierosów jednorazowych wzrosła o niemal trzykrotnie, osiągając 99,7 miliona sztuk. Zauważalny jest też wzrost ich popularności wśród młodszych użytkowników, co pogłębia problem. “Dostęp do wysoce szkodliwych dla zdrowia produktów, jakimi są jednorazowe e-papierosy, powinien być pilnie ograniczony, na co wskazują liczne badania i doniesienia naukowe” – alarmuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB.
Toksyny, uzależnienie i ryzyko zdrowotne
E-papierosy jednorazowe zawierają szereg toksycznych substancji. Płyny do napełniania tych urządzeń zawierają takie chemikalia jak glikol propylenowy, glicerynę roślinną oraz substancje aromatyzujące. Mogą one zwiększać toksyczność wdychanych aerozoli. W niektórych przypadkach stwierdzono obecność substancji psychoaktywnych takich jak THC czy CBD, a także narkotyków jak kokaina i opioidy. Co gorsza, producenci tych produktów często nie ujawniają pełnego składu płynów, co stwarza dodatkowe zagrożenie zdrowotne.
Dodatkowo, największe ryzyko zatrucia nikotyną dotyczy użytkowników jednorazowych e-papierosów, które często zawierają podwójną dawkę nikotyny (20 mg/ml) i mogą prowadzić do nałogowego wdychania nikotyny. Badania wskazują, że jedno urządzenie może zawierać ekwiwalent nikotyny z 2-3 paczek tradycyjnych papierosów, co stanowi ogromne zagrożenie, szczególnie w przypadku młodszych użytkowników.
Aromatyzowane e-papierosy, zwłaszcza jednorazowe, zwiększają ryzyko uzależnienia od nikotyny wśród młodzieży. Te produkty maskują intensywny smak nikotyny, przez co stają się bardziej atrakcyjne dla młodszych użytkowników. Ich częste stosowanie prowadzi do uzależnienia, które może później przejść w nałogowe palenie tradycyjnych papierosów, co stanowi kolejny powód do obaw.
Pilna potrzeba zmian legislacyjnych
Mimo obowiązujących regulacji zakazujących sprzedaży e-papierosów nieletnim, problem wciąż jest aktualny. Wyniki badań wskazują, że 42,4 proc. polskich uczniów miało pierwszy kontakt z nikotyną właśnie za pomocą e-papierosów. Z kolei 47,6 proc. badanych młodych ludzi regularnie korzysta z tych produktów, a ponad 30 proc. z nich używa ich codziennie. W obliczu tych niepokojących statystyk, konieczne staje się zaostrzenie przepisów oraz wprowadzenie skuteczniejszych metod kontroli sprzedaży tych produktów.
Eksperci, w tym Andrzej Parafianowicz z NIZP PZH-PIB, apelują o natychmiastowe wprowadzenie zakazu sprzedaży e-papierosów jednorazowych. Choć w innych krajach europejskich podobne inicjatywy są rozważane, w Polsce sytuacja zdrowotna młodzieży wymaga szybszej reakcji.
Zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów to kluczowy krok w walce z rosnącym zagrożeniem zdrowotnym, zwłaszcza wśród młodzieży. Szeroki dostęp do tych produktów prowadzi do poważnych konsekwencji zdrowotnych, w tym uzależnienia od nikotyny i innych substancji psychoaktywnych. Biorąc pod uwagę rozmiar problemu oraz łatwość dostępu do tych urządzeń, interwencja legislacyjna jest absolutnie konieczna. Polska musi podjąć zdecydowane kroki w celu ochrony zdrowia publicznego. Czas na działanie jest teraz.
Źródło: naukawpolsce.pl
Dodaj komentarz