Nowe technologie i obracanie się w świecie cyfrowym jest w dzisiejszych czasach naturalne. Co więcej: determinuje postęp cywilizacyjny. Wirtualna przestrzeń, spotkania online, urządzenia cyfrowe i potrzeba ciągłego korzystania z zasobów sieci – to absolutnie chleb powszedni większości osób. Są jednak dwie strony medalu. Pozytywne zmiany to jedno, zaś zaburzenia używania technologii to jedno z najpoważniejszych zagrożeń XXI wieku.
Czym są zaburzenia używania technologii?
Chaos terminologiczny i brak bezpośredniego uwzględnienia zaburzeń używania technologii w obowiązujących klasyfikacjach chorób DSM-V i ICD-10, utrudnia wypracowanie przez badaczy jednolitego stanowiska. W DSM-5 pojawia się jedynie zaburzenie związane z graniem w gry komputerowe.
Mimo że nie ma ani zgodności co do samego pojęcia, ani jego definiowania, zagadnienie zaburzeń związanych z używaniem technologii jest tak widoczne, że podejmowane są pewne próby klasyfikacji. Światowa Organizacja Zdrowia zwróciła uwagę na trzy różne wymiary tych zaburzeń:
- ekspozycję (tj. czas trwania, częstotliwość, intensywność),
- siłę przymusu podejmowania tych zachowań (tj. uzależnienie),
- konsekwencje (fizyczne, psychiczne, społeczne i finansowe).
Konsekwencje podobne jak przy uzależnieniu od substancji
Jak podaje WHO, obecnie dostępne dowody i informacje wskazują, że zaburzenie używania technologii może powodować choroby podobne do zaburzeń związanych ze stosowaniem substancji pod względem fenomenologii, przebiegu klinicznego i podstaw neurobiologicznych.
Można w tym miejscu przywołać pojęcie „usieciowienia” o różnej skali i złożoności. Nie ulega jednak wątpliwości, że przebywanie w tym świecie ma swoje konsekwencje dla funkcjonowania poznawczego i psychologicznego. Zwłaszcza w przypadku młodych ludzi, których układ nerwowy, a w szczególności mózg, dynamicznie zmienia się i kształtuje. W pewnym momencie i w dłuższej perspektywie okazuje się, że treść przekazu staje się mniej istotna od samego medium, które wpływa na to, jak myślimy i działamy. Nadmierna ilość bodźców prowadzi do rozdrażnienia, obniżenia koncentracji czy skuteczności zapamiętywania. Może też nasilać impulsywność, powodować rozproszenia uwagi i powierzchowność przetwarzania informacji.
Zaburzenia związane z używaniem nowych technologii stanowią w dalszym ciągu niewystarczająco zbadany obszar. Jednak podczas analizy, diagnozowania, prowadzenia terapii czy projektowania działań profilaktycznych należy wziąć pod uwagę i oddzielnie poddać analizie mechanizmy i specyfikę każdego z uzależnień od nowych technologii.
To co niezwykle istotne to rozróżnienie zaburzeń, które manifestują się w Internecie (np. e-hazard), od zaburzeń związanych z używaniem Internetu (np. gier komputerowych/internetowych).
Źródło:
„Uzależnienia technologiczne wśród dzieci i młodzieży. Teoria, profilaktyka, terapia – wybrane zagadnienia”, Ewa Krzyżak-Szymańska, Minister Zdrowia, KBPN, Kraków 2018
Dodaj komentarz