Przejdź do treści głównej

Stygmatyzacja i potrzeby na marginesie. Dlaczego kobiety sięgają po substancje psychoaktywne

związane liną kobiece ręce, załamana kobiet na czarnym tle, przemoc
12 grudnia 2024

Kobiety stanowią około 1/4 wszystkich osób z poważnymi problemami narkotykowymi. Około 20 proc. wszystkich uczestników programów leczenia farmakologicznego w Europie to kobiety. W Unii Europejskiej na różnych etapach życia ponad 30 milionów kobiet (i 50 milionów mężczyzn) w wieku od 15 do 64 lat próbowało nielegalnej substancji. Nadal jednak kobiety są często pomijane w badaniach. Dlaczego nie dociera do nich pomoc?

Kobiety na marginesie

Z licznych badań wynika, że używanie substancji psychoaktywnych przez kobiety związane jest z szeregiem specyficznych cech. Obejmują one m.in. kwestie społeczne i są charakterystyczne dla tej grupy. Nadal jednak wiele badań i raportów skupia się na danych ogólnych, pozyskiwanych najczęściej na męskiej reprezentacji. To prowadzi do niedoinformowania oraz problemów ze znalezieniem skutecznych metod pomocy kobietom.

Uznaje się, że różnice płciowe podczas zażywania substancji psychoaktywnych w młodym wieku są mniejsze. Jednak stają się one wyraźne w przypadku używania intensywnego i problematycznego. “Niewiele jest dostępnych informacji na temat innych tożsamości płciowych, takich jak osoby transpłciowe i niebinarne, które używają narkotyków, ale istnieją pewne dane sugerujące, że mogą one napotkać znaczące bariery w dostępie do opieki zdrowotnej” – wskazują dodatkowo autorzy raportu EMCDDA. Ich szczególną uwagę zwróciła właśnie kwestia uzyskiwania pomocy i przeszkody, które uniemożliwiają otrzymanie wsparcia przez konkretne grupy kobiet.

W tym zakresie wyniki badań nie są jednoznaczne. Niektóre badania pokazują, że kobiety częściej mają dostęp do leczenia z powodu ciąży, rodzicielstwa lub gotowości do szukania pomocy. Z innych badań wyłania się wniosek, że kobiety używające substancji psychoaktywnych spotykają się ze znacznie większym napiętnowaniem społecznym. Przez to rzadziej niż mężczyźni zgłaszają się do specjalistów. Z tego powodu “zakres i charakter luki w leczeniu w różnych regionach i podgrupach w Europie wymaga dalszych badań”.

Społeczna stygmatyzacja i brak wsparcia

Bez wątpienia kobiety i mężczyźni z problemami narkotykowymi różnią się pod względem cech społecznych, warunków życia i wzorców zażywania substancji, a także konsekwencji używania i rozwoju uzależnienia.

Kobiety spotykają się z większą społeczną stygmą. Używanie przez nie substancji postrzegane jest jako poważne naruszenie ról płciowych i oczekiwań dotyczących macierzyństwa (kobieta = matka/opiekunka). Stygmatyzacja może zaostrzyć poczucie wstydu i winy, a oferta pomocowa bagatelizująca ten aspekt może zniechęcić kobiety do szukania wsparcia.

Ponadto, globalnie kobiety (szczególnie te korzystające z nielegalnych substancji) nadal mają niższe dochody. Dlatego koszty leczenia farmakologicznego bywają barierą, w krajach, w których usługi zdrowotne nie są świadczone przez państwo. Dodatkowym problemem bywa wykluczenie komunikacyjne.

Co więcej, kobiety, które używają tzw. narkotyków, mogą mieć dostęp do mniejszego niż mężczyźni wsparcia społecznego. Częściej pochodzą z rodzin, w których istniał problem z substancjami lub mają partnera, który również używa narkotyków.

Macierzyństwo i przemoc

Wśród uczestników leczenia kobiety częściej niż mężczyźni mieszkają ze swoimi dziećmi. Utrzymywanie dobrej relacji z dziećmi może odegrać kluczową rolę w wyzdrowieniu kobiety. Jednocześnie matki mają nieraz problem ze zorganizowaniem opieki dla dzieci, co stanowi barierę w dostępie do usług.

Ponadto, bycie z relacji romantycznej z osobą, który używa substancji psychoaktywnych, może odegrać znaczącą rolę w inicjacji, kontynuacji i nawrotach u kobiet. Taki związek podnosi również ryzyko infekcji i chorób (kobiety są szczególnie podatne na infekcje wirusowe przenoszone przez krew). Kobiety są również bardziej skłonne do dzielenia się akcesoriami do wstrzykiwania substancji. Szczególnie z bliskimi osobami i mają większy problem z negocjowaniem użycia prezerwatywy. Jednocześnie partner używający tzw. narkotyków bardzo często nie popiera pomysłów szukania pomocy specjalistycznej. Kobieta rezygnuje ze strachu przed utratą związku.

W porównaniu z mężczyznami kobiety, używające substancji psychoaktywnych, częściej zgłaszają trudne doświadczenia z dzieciństwa (np. napaść seksualną, przemoc fizyczną) lub przemocy ze względu na płeć w życiu dorosłym (przemoc ze strony partnerów intymnych).

Niestety te wszystkie czynniki wiążą się z tym, że wśród kobiet używających substancji bardziej powszechne są problemy ze zdrowiem psychicznym. To m.in. PTSD czy depresja, i bardzo często to one pojawiają się w pierwszej kolejności, a dopiero później używanie substancji. Dlatego ważne jest niewyłączanie osób z podwójną diagnozą z niektórych usług zdrowotnych – ta okoliczność jest bowiem bardziej wykluczająca dla kobiet.

Niewidzialne problemy kobiet

Nie wszystkie kobiety są w takiej samej sytuacji życiowej. Mają różne powody, by sięgać po nielegalne substancje. Handel seksualny jest często powiązany z używaniem substancji psychoaktywnych. Szacuje się, że w niektórych krajach od 20 do 50 proc. kobiet, które wstrzykują substancje, jest zaangażowanych w handel seksualny. Kobiety, które handlują seksem za narkotyki, mają ograniczoną możliwość uprawiania bezpiecznego seksu i są bardziej zagrożone przemocą.

Ponadto, doświadczanie przemocy ze względu na płeć jest czynnikiem ryzyka rozwoju problemów związanych z narkotykami. Powszechnie uważa się, że kobiety z problemami narkotykowymi były ofiarami przemocy ze względu na płeć. Doświadczyły wykorzystywania seksualnego jako dzieci. W takich przypadkach zażywanie narkotyków mogło być sposobem złagodzenie traumy przemocy seksualnej. Dodatkowo narażenie na przemoc jest wyższe, gdy kobieta lub jej partner/partnerzy używają substancji.

Wiele kobiet w więzieniu ma historię zaburzeń zażywania narkotyków. Jednocześnie w więzieniach często nie ma lub są ograniczone usługi pomocowe. Więzienia to również środowiska wysokiego ryzyka przenoszenia zakażeń z krwi. Może to mieć większy wpływ na kobiety niż na mężczyzn. W Europie więźniowie są bardziej niż więźniarki skłonni do zgłaszania wstrzykiwania tzw. narkotyków.

Kobiety z mniejszości

Ciąża i macierzyństwo mogą być zarówno silnym motywatorem, jak i barierą w powrocie do zdrowia. Kobiety, które używają narkotyków, boją się stygmatyzacji, mają poczucie wstydu i winy. Obawiają się, że dzieci zostaną im zabrane. Bywa, że nie mają dostępu do wsparcia ze względu na obowiązki rodzinne i brak opcji powierzenia opieki nad dziećmi.

Z kolei kobiety LGBTQIA+ mogą spotkać się z dyskryminacją, stygmatyzacją społeczną; w tym przypadku pojawia się również większe ryzyko przemocy i agresji. Kobiety LGBTQIA+ są bardziej narażone na lęk, samotność, współistniejące zażywanie substancji i zaburzenia psychiczne. Dodatkowo boją się szukać pomocy z powodu obaw o homofobiczne zachowania ze strony personelu ochrony zdrowia. W szczególności te kobiety mogą wymagać interwencji sprzyjających włączeniu społecznemu, które zaspokajają ich specyficzne potrzeby i zapewniają im bezpieczne środowisko.

Wyjątkowa sytuacja dotyczy też migrantek i kobiet z mniejszości etnicznych – problemami mogą być tutaj bariery językowe lub podejście do leczenia, które koliduje z przekonaniami religijnymi. Niektóre migrujące kobiety doświadczają traumy z powodu wojny i przemocy w ojczyźnie lub w czasie ucieczki z kraju.

Kompleksowa pomoc dla kobiet

Nadal jest wiele luk w wiedzy o zażywaniu substancji psychoaktywnych przez kobiety. Badania naukowe często je wykluczają lub skupiają się na niewielkim obszarze, np. używanie opioidów przez kobiety w wieku rozrodczym. Tymczasem każda wymieniona wyżej podgrupa ma inne potrzeby (oczywiście grupy i potrzeby często się pokrywają). Dla kobiet niezbędne jest przyjazne, nieosądzające, wspierające i zapewniające bezpieczeństwo fizyczne i emocjonalne środowisko. Promowanie zdrowej relacji z rodziną i dziećmi, a także integracja usług zdrowotnych z opieką nad potomkami.

Dodatkowo autorzy raportu wymieniają: łączenie leczenia farmakologicznego z usługami z zakresu zdrowia psychicznego, usługi dla kobiet w ciąży i matek, dostęp do opieki położniczej i ginekologicznej, ale także leczenia związanego z chorobami zakaźnymi, zapewnienie dobrostanu osobistego, opieki nad dziećmi i wsparcia. Ułatwieniem dla kobiet szukających pomocy (szczególnie tych zaangażowanych w handel seksualny) byłyby mobilne usługi pomocowe, elastyczne godziny działania punktów pomocy i otwarty do nich dostęp. Istotna jest wrażliwość na aspekty kulturowe i etniczne oraz możliwość skorzystania z usług tłumacza, gdy zajdzie taka potrzeba.

Pomoc dla kobiet to pomoc dla wszystkich

“Złożone, nakładające się na siebie problemy, z którymi boryka się wiele kobiet, które używają narkotyków, wymagają skoordynowanych i zintegrowanych usług. W całej Europie często oddziela się zażywanie narkotyków, zdrowie psychiczne i usługi społeczne” – piszą eksperci. Dodają, że opracowanie i wdrożenie rozwiązań, czy to na szczeblu unijnym, krajowym, lokalnym czy indywidualnym, obejmuje trzy podstawowe etapy:

  • określenie charakteru problemów związanych z narkotykami, które należy rozwiązać;
  • wybór potencjalnie skutecznych interwencji w celu rozwiązania tych problemów;
  • wdrażanie, monitorowanie i ocena wpływu interwencji.

Bardzo istotną kwestią jest zatem stworzenie usług, które uwzględniają płeć i podejście multidyscyplinarne, by umiejętnie określić sytuację danej kobiety. Zaproponować jej adekwatne wsparcie. Zaangażowanie specjalistów leczenia farmakologicznego, zdrowia psychicznego, ale także osób, które będą w stanie wesprzeć ją w kwestiach społecznych.

„Przyjęcie podejścia uwzględniającego płeć w problemach narkotykowych przynosi korzyści osobom zróżnicowanym pod względem płci, w tym kobietom, mężczyznom oraz osobom transpłciowym i niebinarnym. Uwzględnienie zróżnicowanych potrzeb różnych płci [we wszystkich aspektach zdrowia i reakcji społecznych] w kreowaniu polityki narkotykowej, zapobieganiu, leczeniu i ograniczaniu szkód byłoby zgodne z polityką UE, poprawiałoby skuteczność świadczenia usług i zmniejszało nierówności” – czytamy w raporcie.

Zostaw swój komentarz:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mogą Cię zainteresować:

grupa przyjaciół w kawiarni przy stole korzysta ze smartfonów i pije kawę

Uzależnienie czy wciągająca moda? Problemy metodologiczne w badaniach nad uzależnieniami behawioralnymi

mężczyzna przy komputerze w kawiarni widok od tyłu

Problemowe inwestowanie w kryptowaluty. Dane z raportu

Kobieta stoi w kuchni i trzyma w ręce talerz z sałatką

Dieta, depresja i choroba Alzheimera – co je łączy? Wyniki badań

Kobieta leży w łóżku i nie może spać

AI analizuje sen i zdrowie psychiczne. Nowe narzędzia pomagają wykrywać zagrożenia

The owner of this website has made a commitment to accessibility and inclusion, please report any problems that you encounter using the contact form on this website. This site uses the WP ADA Compliance Check plugin to enhance accessibility.